Zakłady bukmacherskie – najczęściej występujące mity

W przypadku zakładów bukmacherskich od lat funkcjonują rozmaite mity. Na pewno wielokrotnie już się z nimi spotkałeś. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu i obalić mity, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z rzeczywistością…

Gra w bukmacherach jest nielegalna

Wiele osób uważa, że obstawianie w zakładach bukmacherskich jest w ogóle… nielegalne. Z tego względu nie mają zamiaru rejestrować konta, czy puszczać kuponów w lokalach stacjonarnych. Na szczęście nie ma to zbyt wiele wspólnego z prawdą. Aby być dokładnym, musimy napisać, że są co prawda na rynku pewne nielegalne firmy bukmacherskie jak Unibet, ale takich jest generalnie coraz mniej. Poza tym szybko można je zidentyfikować. Jak dokładnie? Nie ma problemu, by sprawdzić takie właśnie informacje na stronie danego bukmachera. Możesz też skontaktować się z jego przedstawicielami (np. wybierając chat live).

Co jeszcze jest tutaj do Twojej dyspozycji? Możesz m.in. przeanalizować rozmaite rankingi najlepszych bukmacherów. Tak samo, jak zweryfikować rejestr domen zakazanych. Sprawa jest zatem jasna. Na tej płaszczyźnie wszystko tak naprawdę zależy od Ciebie. Jeśli nie chcesz grać w nielegalnych firmach bukmacherskich, to nie musisz. A przecież podmiotów działających całkowicie zgodnie z prawem jest obecnie bardzo dużo. W tym momencie masz do wyboru minimum kilkanaście firm bukmacherskich, które na co dzień kooperują z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. W tym gronie są np. Fortuna, STS, Betfan, czy Totolotek itd. Jeśli zdecydujesz się na legalne firmy bukmacherskie, to będziesz mógł tam grać oraz wygrywać pieniądze bez żadnych obaw. Na pewno z tego względu nie będziesz bowiem pociągnięty do odpowiedzialności na płaszczyźnie prawnej.

Nie dawaj zatem sobie wmówić, że gra w zakładach bukmacherskich jest na pewno nielegalna. Zresztą, STS jest w tym momencie sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej mężczyzn. Reklamy tego bukmachera często pojawiają się w TV (np. przed spotkaniami kadry Paulo Sousy). To natomiast kolejny dowód na to, że w Polsce nie brakuje firm bukmacherskich, które działają w sposób całkowicie legalny.

Nie brakuje pewniaków

Wiele osób błędnie zakłada, że w sporcie pewniaków jest na pęczki. Są typerzy, którzy rejestrują się w firmach bukmacherskich, ponieważ myślą, że szybko zarobią naprawdę duże pieniądze. Teoretycznie, tak im się przynajmniej wydaje, wystarczy przecież obstawić np. najlepsze ekipy piłkarskie. Niestety, tak właśnie nie jest. A może na szczęście? W końcu gdyby to było tak proste, to każdy mógłby wygrać. W takich okolicznościach żadne firmy bukmacherskie by nie istniały. Wszak nie miałoby to dla nich żadnego sensu, aby tylko wciąż dokładać do interesu. Może zatem fakt, że nie ma żadnych pewniaków, wcale nie jest dla ogółu taki zły? Dzięki temu możemy obstawiać, co jest bardzo emocjonujące.

Poza tym to okazja, by poprawiać stan własnego konta, oczywiście jeśli nie obstawiamy za wirtualne pieniądze. Na pewno jednak nie możesz zakładać, że postawisz np. na Bayern Monachium, Real Madryt, Manchester City, czy Novaka Djokovicia w tenisie ziemnym itp. i na pewno wygrasz na tym pieniądze. Warto już od samego początku mieć świadomość tego, że taka taktyka na dłuższą metę na pewno się… nie sprawdzi.

Dream team to gwarancja sukcesu

Niektórym wydaje się, że jeśli dana ekipa (np. piłkarska) ma w swoim składzie same gwiazdy, to na pewno będzie najlepsza w lidze, Champions League itd. W rzeczywistości często dzieje się jednak inaczej. Zadaniem każdej osoby odpowiedzialnej za wykonywanie transferów jest poszukanie właściwego balansu. Nieprzypadkowo mówi się, że w dobrej drużynie są potrzebne osoby do grania na fortepianie oraz zawodnicy, którzy będą ten fortepian nosić. Historia zna przypadki ekip, które pomimo posiadania w szeregach wielkich gwiazd narzekają na osiągane wyniki. Nie trzeba daleko szukać. PSG w poprzedniej kampanii miało znakomity skład. A w lidze lepsi okazali się zawodnicy OSC Lille. Tam próżno zaś szukać gwiazd – takich, jakie na co dzień grają w barwach PSG.

Poza tym ekipa ze stolicy Francji – pomimo świetnego składu – cały czas czeka na pierwszy triumf w Lidze Mistrzów. Co zrobili włodarze? Kupili… kilku kolejnych świetnych zawodników. To jednak nie jest gwarancja sukcesu. Liczą się bowiem nie indywidualności (które często nie żyją ze sobą w zgodzie, co też ma przełożenie na wyniki), ale przede wszystkim zgrany team. Warto mieć to na uwadze w czasie obstawiania spotkań piłkarskich, siatkarskich (generalnie chodzi o wszystkie sporty drużynowe).

Granie taśm to prosty sposób na wielkie wygrane

Szczególnie osoby początkujące na starcie swojej przygody z zakładami bukmacherskimi często grają taśmy, które mają wysoki kurs łączny. Są to natomiast kupony, które składają się z kilku, kilkunastu, albo nawet kilkudziesięciu wydarzeń. Ewentualne wygrane robią naprawdę spore wrażenie. To fakt. Problem jednak polega tutaj na tym, że trudno jest cokolwiek wygrać. W końcu wystarczy tylko jedna wpadka, by kupon okazał się przegrany. A jak już wiesz, nie ma pewniaków. Wygrywanie na taśmach jest zatem piekielnie trudne. O wiele lepsze jest typowanie singli albo ewentualnie dubli (dwa wydarzenia na kuponie).